Szanowni Państwo!
Wszyscy jesteśmy wzburzeni. Okazuje się, że nowelizacja ustawy o Trybunale Konstytucyjnym to tylko przygrywka, preludium do gwałtownej destrukcji ustroju Rzeczypospolitej Polskiej. Destrukcji, która uruchomiona w okresie międzyświątecznym, ma przejść nieco delikatniej, z mniejszym oddźwiękiem, ciszej i spokojniej. Ale my nie pozwolimy na taką ciszę. Patrzymy władzy na ręce. I nic nie umyka naszej uwadze. To, że nie odkrzykujemy natychmiast, wynika z kilku przyczyn.
Po pierwsze nie możemy po każdym dniu obrad Sejmu organizować ulicznych protestów.
Po drugie nasze działania mają w pierwszym rzędzie być skuteczne i zmierzać do realizacji celów długofalowych, a nie rozładowywać emocje.
Po trzecie musimy działać w sposób skoordynowany i uporządkowany, a do tego potrzebne są nam sprawne struktury organizacyjne. Stworzenie ich wymaga nieco czasu i uwagi, ale dopiero w ramach tych struktur będziemy mogli działać naprawdę szerokim frontem, przy zachowaniu pełnej współpracy i z wykorzystaniem wszystkich naszych atutów.
Po czwarte otrzymujemy codziennie kilkadziesiąt pomysłów na natychmiastowe działania. Oczywiście nie jesteśmy w stanie zrealizować większości z tych pomysłów. Musimy przeprowadzić selekcję w oparciu o kryteria wymienione w poprzednich punktach.
Aktualnie prowadzimy dwie akcje. Po pierwsze wychodzimy na spacer w Sylwestra o przed godziną 20:00. Po drugie kończymy formułowanie życzeń noworocznych dla Prezydenta Andrzeja Dudy. Zaczniemy je wysyłać e-mailami prawdopodobnie jeszcze dzisiaj.
W sprawie obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej dotyczącej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Słyszę wiele opinii i wiele krytyki. Mam wrażenie, że duża część tej krytyki wynika z naszej niewystarczającej informacji na ten temat. Dlatego spieszę wyjaśnić założenia. Ale najpierw podam adres mailowy, na który można wysyłać głosy polemiczne co do konkretnych zapisów naszej propozycji ustawy – inicjatywa.ustawodawcza@komitetobronydemokracji.pl
A teraz co do meritum. Oczywistym oczekiwaniem wszystkich odpowiedzialnie myślących o Polsce jest powrót do regulacji dotyczących Trybunału Konstytucyjnego sprzed wszystkich politycznych podchodów. Czyli sprzed czerwca 2015. Niestety w demokratycznym państwie prawnym nie możemy powiedzieć — pobite szklanki — i uznać, że zapominamy o ostatnich miesiącach. Były uchwalane nowelizacje, Trybunał Konstytucyjny część z nich odrzucał, część z nich podtrzymywał, władza wbrew podejmowała działania niezgodne z prawem i metodą faktów dokonanych wprowadziła nas w stan, który chyba nie jest w żaden sposób opisany prawem.
Nasza propozycja ustawy o Trybunale Konstytucyjnym bazuje na stanie faktycznym z maja 2015. Jednocześnie uwzględnia to, co się stało później oraz postulaty zgłaszane przez różne środowiska, które zmierzały bądź to do uporządkowania i umocnienia pozycji TK, bądź też były używane jako pretekst do jego obezwładnienia. Z jednej strony staramy się nadać sędziom TK silniejszy i ponadpartyjny mandat, pozwalając na zgłaszanie kandydatów przez organy niepartyjne a jednocześnie wymagając 2/3 głosów w Sejmie dla wyboru sędziego. Z drugiej strony chcemy zagwarantować możliwość sprawnego i efektywnego działania temu najważniejszemu organowi władzy sądowniczej w Polsce.
Jeżeli chodzi o podpisy, to jeszcze nie należy ich publicznie zbierać. Kończymy zbieranie pierwszego tysiąca i za chwilę rejestrujemy inicjatywę u Marszałka Sejmu. Marszałek ma 14 dni na działanie i zapewne wykorzysta swój czas. Dlatego realnie nie należy się spodziewać rozpoczęcia całej akcji wcześniej, niż koło połowy stycznia. Ten pierwszy tysiąc jest bardzo ważny, ponieważ jakiekolwiek naruszenie procedury, a chociażby tylko danie pretekstu do poddawania w wątpliwość naszej rzetelności, może ten czas wydłużyć.
Wczoraj, podczas posiedzenia Zarządu, przygotowaliśmy wstępne propozycje dotyczące sformułowania misji oraz strategii Komitetu Obrony Demokracji. Nasze spontaniczne poruszenie trzeba zacząć opisywać i porządkować. Ale ponieważ wszyscy tworzymy KOD, to też wszyscy musimy uczestniczyć w jego definiowaniu. Nasze propozycje zostaną przekazane za chwilę do koordynatorów regionalnych, żeby w ramach struktur regionalnych mogli przeprowadzić dyskusję i uporządkować propozycje dotyczące ostatecznych zapisów. Wierzymy, że dyskusje ludzi w trakcie spotkań w lokalnych organizacjach dadzą znacznie lepsze efekty, niż wielka burza na FB, gdzie łatwiej wyrazić dezaprobatę czy emocjonalne wzmożenie, niż konstruktywną propozycję. Bardzo wszystkich zachęcam do włączenia się w tę dyskusję.
W formie podsumowania tego nieco długiego komunikatu, zanim pojawi się kolejny… Działamy, nie odpuszczamy, staramy się jednocześnie organizować i prowadzić realne działania w rzeczywistości. A koncentrujemy się na działaniach zbliżających nas do postawionych celów – życia w demokratycznym państwie prawnym oraz edukowania nas wszystkich w rozumieniu demokratycznego ustroju. Czym się on różni od totalitaryzmu i czym się różni od anarchii.
Wszystkim dziękuję za zaangażowanie, za wkładany wysiłek, za czas i za dobre myśli oraz słowa. Pamiętajmy, że tylko wspólnota celów i koordynacja działań prowadzi do sukcesu. Prowadząc jak najszerszą wewnętrzną dyskusję programową i strategiczną musimy jednocześnie dbać o jedność organizacyjną i koordynację działań. Czego serdecznie życzę wszystkim KODerkom i KODerom, zaczynając od samego siebie. Bo opanowanie spontanicznych odruchów bywa w coraz bardziej nas otaczającej rzeczywistości nie lada wyzwaniem. Ale damy radę!
Mateusz Kijowski